Astronomiczna wiosna

Wreszcie astronomiczna wiosna, ta prawdziwa za oknem nieznacznie ją wyprzedziła. I choć trzeba pamiętać, że zarówno marzec jak i kwiecień to kapryśne, nie tylko w myśl ludowych porzekadeł, miesiące, to jak tu nie cieszyć się z każdego słonecznego dnia i temperatury 14 -15 stopni. Bo mimo tego że zima nie dała się bardzo dotkliwie we znaki niskimi temperaturami, to jednak słonecznych dni było jak na lekarstwo. Więc teraz, kiedy już prawie cały tydzień świeci słońce są naprawdę powody do radości. Zaczęły się więc w koło wiosenne porządki i radosna krzątanina, przycinanie drzewek owocowych i wycinanie niepotrzebnych krzaków, walcowanie trawników i planowanie nowych nasadzeń w ogrodzie.

Brak komentarzy: